„W świadomości Francuzów Berezyna kojarzy się z serią nieszczęść, jakie towarzyszyły rosyjskiej kampanii armii napoleońskiej ... Chylę głowę ku pamięci żołnierzy francuskich i rosyjskich, którzy byli tu na wojnie. udać się na białoruską ziemię, która stała się schronieniem dla tych żołnierzy ”- te słowa ambasadora Francji odzwierciedlają pamięć wielu ludzi, których przodkowie byli w stanie wojny i zginęli pod Berezyną w 1812 roku. , stała się najbardziej ponurą stroną w historii wojen napoleońskich. Straciwszy około 50 tysięcy ludzi, większość artylerii i wagonów, 26 listopada armia francuska przestała istnieć jako zorganizowana siła bojowa. Wydarzenia z tamtych lat są wspominane na pamiątkowych znakach pola Brilevsky.
Obecnie na polu Brilevsky'ego co roku w listopadzie odbywa się rekonstrukcja historyczna bitwy i przeprawy przez rzekę, w której biorą udział przedstawiciele klubów historycznych z Polski, Francji, Rosji, Niemiec.